Finał: Tutaj mamy powtórkę z wcześniejszych sytuacji. Jedyna różnica jaką zauważyłem to zwiększone wymagania odnośnie precyzji strzału. Gdyby jednak ktoś miał problemy: siła 50%, celujemy na prawo OBOK BRAMKI, podkręcamy mocno (tak jak poprzednio).
Następna sytuacja jest dość trudna: trzech w murze, nasz napastnik nabiega wraz z kryjącym go przeciwnikiem, miejsce tuż przy linii bocznej, ostry kąt. Próba strzału nie jest wcale tak bezsensownym pomysłem. Siła 55%, krótki róg, podkręcać wg uznania.
Gdybyśmy jednak zdecydowali podawać to: siła 50%, kreska kierunku wychylona mocno w lewo (nie musi być maximum), podkręcać w zależności od kierunku podania. Najlepiej jest umiarkowanie zakrzywić strzał/podanie i znacznie, ale nie na max. wychylić kreske kierunku.
Trzecia sytuacja jest podobna do poprzedniej, ale trochę trudniejsza, bo przy słupkach stoją obrońcy. Postepujemy prawie tak samo jak przedtem.
Ostatnie zagranie to banał, więc nie ma co się rozpisywać. Życzę powodzenia
Półfinał: trzech w murze, oprócz tego nasz jeden pilnowany przez dwóch przeciwników, ostry kąt. Trudna sytuacja do strzału, więc będziemy podawać. Siła około 40%, zatrzymać kreskę kierunku gdy odchyli się bardzo na lewo. Podkręcać wg wyczucia. Łatwiejsze niż się wydaje
Druga sytuacja jest praktycznie kopią zagrania nr 2 z meczu 1/8 finału. Wtedy celowaliśmy w dalszy róg, a teraz troszkę bliżej bramkarza.
Trzecia sytuacja też jest łatwa. Jedyna trudność polega na tym, że trzeba celować OBOK BRAMKI, bo w tajemniczy sposób (nie umiem wytłumaczyć jak to się dzieje, to chyba jakiś bug) bramkarz działa jak magnes
Ćwierćfinał: czterech w murze+obrońca przy dalszym słupku, nabiega nasz i przeciwnik. Linia pola karnego, kąt 80. Odgrywać na napastnika jest trudno, więc trzeba uderzyć bezpośrednio. Mamy dwa wyjścia: siła 50-55%, celować w krótki róg, podkręcać w lewą stronę muru, albo: siła ta sama, ale wskazówka z prawej strony OBOK BRAMKI (tak jakbyśmy chcieli spudłować), mocne podkręcenie. Po wyrównaniu: chyba najtrudniejszy moment w grze. Czterech w murze+obrońca przy krótkim słupku, odległość 18 m, kąt 70. Przyznam się, że nie mam w pełni skutecznego patentu. Najczęściej udaje mi się strzelić gola gdy mierzę w okienko NAD GŁOWĄ OBROŃCY. Zatem: siła 55-57%, krótki róg, podkręcać wg wyczucia.
1/8 finału - czterech w murze, nabiega obrońca i nasz napastnik, 21 m, kąt 70. Strzelamy z 50-55% siły, celujemyw krótki róg, podkręcamy dość silnie w prawo (na zewnątrz). Bramka gwarantowana Po wyrównaniu, tak jak w trzecim meczu grupowym (nie musimy go wygrać o ile wygraliśmy w poprzednich) zmienia się miejsce, z którego strzelamy tj. 16 m linii bramkowej, kąt 50. Strzelamy dość mocno(ok.55%), w LEWY RÓG (dalszy) lub w LEWĄ (dalszą) CZEŚĆ BRAMKI. Podkręcamy bardzo mocno aby piłka minęła mur z JEGO PRAWEJ STRONY. Brzmi absurdalnie, ale jest bardzo skuteczne
Mecz pierwszy - dwóch obrońców w murze, 20 m od bramki (linii bramkowej), kąt ok. 90 stopni: strzelamy z ok. 50% siły krótki róg bramki (lewa strona bramkarza), piłka umiarkowanie podkręcona w lewą stronę (mija mur z lewej strony. Praktycznie jedyna trudność tkwi w precyzji uderzenia.
Mecz drugi - trzech w murze, 17 m , kąt 20 stopni: strzelamy z 50-60% siły, w krótki róg (prawy dla bramkarza), piłka umiarkowanie podkręcona w lewo od muru. Trudność tak jak poprzednio.
Mecz trzeci - trzech w murze, nabiega obrońca i nasz napastnik, ostry kąt. Tutaj rozwiązania są dwa. Można strzelić bezpośrednio: siła ok.50-60%, krótki róg, lewo od muru, co wymaga dość sporej precyzji i odrobiny szczęścia, albo na napastnika (wg mnie łatwiej). W przypadku opcji drugiej: siła ok.30-40%, zatrzymać w momencie gdy kreska kierunku będzie najbardziej odchylona. Można lekko podkręcić.
Dodaj komentarz
3.129.63.*
Komentarze (434)
3.129.63.*
Następna sytuacja jest dość trudna: trzech w murze, nasz napastnik nabiega wraz z kryjącym go przeciwnikiem, miejsce tuż przy linii bocznej, ostry kąt. Próba strzału nie jest wcale tak bezsensownym pomysłem. Siła 55%, krótki róg, podkręcać wg uznania.
Gdybyśmy jednak zdecydowali podawać to: siła 50%, kreska kierunku wychylona mocno w lewo (nie musi być maximum), podkręcać w zależności od kierunku podania. Najlepiej jest umiarkowanie zakrzywić strzał/podanie i znacznie, ale nie na max. wychylić kreske kierunku.
Trzecia sytuacja jest podobna do poprzedniej, ale trochę trudniejsza, bo przy słupkach stoją obrońcy. Postepujemy prawie tak samo jak przedtem.
Ostatnie zagranie to banał, więc nie ma co się rozpisywać. Życzę powodzenia
3.129.63.*
Druga sytuacja jest praktycznie kopią zagrania nr 2 z meczu 1/8 finału. Wtedy celowaliśmy w dalszy róg, a teraz troszkę bliżej bramkarza.
Trzecia sytuacja też jest łatwa. Jedyna trudność polega na tym, że trzeba celować OBOK BRAMKI, bo w tajemniczy sposób (nie umiem wytłumaczyć jak to się dzieje, to chyba jakiś bug) bramkarz działa jak magnes
3.129.63.*
3.129.63.*
3.129.63.*
Mecz pierwszy - dwóch obrońców w murze, 20 m od bramki (linii bramkowej), kąt ok. 90 stopni: strzelamy z ok. 50% siły krótki róg bramki (lewa strona bramkarza), piłka umiarkowanie podkręcona w lewą stronę (mija mur z lewej strony. Praktycznie jedyna trudność tkwi w precyzji uderzenia.
Mecz drugi - trzech w murze, 17 m , kąt 20 stopni: strzelamy z 50-60% siły, w krótki róg (prawy dla bramkarza), piłka umiarkowanie podkręcona w lewo od muru. Trudność tak jak poprzednio.
Mecz trzeci - trzech w murze, nabiega obrońca i nasz napastnik, ostry kąt. Tutaj rozwiązania są dwa. Można strzelić bezpośrednio: siła ok.50-60%, krótki róg, lewo od muru, co wymaga dość sporej precyzji i odrobiny szczęścia, albo na napastnika (wg mnie łatwiej). W przypadku opcji drugiej: siła ok.30-40%, zatrzymać w momencie gdy kreska kierunku będzie najbardziej odchylona. Można lekko podkręcić.
3.129.63.*
3.129.63.*
3.129.63.*
3.129.63.*
3.129.63.*