reklama
Login: | ekspert |
Płeć: | Mężczyzna |
Zarejestrowany: | 17.12.2008r. |
Ost. logowanie: | 03.09.2010, 23:34 |
Punkty: | 3 435 |
Wiek | 39 |
Status | offline |
Opis |
Treść komentarza: | Dam 4/5. Fajna bijatyka. Jest 5 krain każda ma odmienne tło, końcowego bossa i nowych przeciwników(poza ostatnią gdzie powtarzają się co silniejsze jednostki z poprzednich części). sterowana postać rozwija się wraz z postępem w grze, znajduje lepszą broń i tarczę oraz awansuje na kolejne poziomy.Jest też możliwość znalezienia jedzenia regenerującego hp. Poza tym im dalsza część tym mocniejsze przedmioty służące do ciosów specjalnych można znaleść, a jest tego trochę zaczynając od sztyletu na księgach magichnych(w tym i leczeniu) skończywszy.Niestety za używanie tych umiejętności płaci się kryształami wiec lepiej zostawić je na koncową część gdzie jest dużo wielkich zbroi bez głów. Poza tym znajduje się 2 kntynuacje(niestety po ich zuzyciu kończy się gra).Najlepsza taktyka to poruszanie się w pionie i kontratak po ciosie przeciwnika.Sprawdza się nawet na czarnego smoka, ale nie działa na maga(tu po prostu trzeba blokować ogień). |
Treść komentarza: | Dam 3/5. Ta gra jest za łatwa,by dać więcej. Tylko na początku trzeba trochę pokombinować co kupić i jak sie poruszać w czasie walki. Ja rozwijałem na początku tylko agility i gdy miałem juz 300 to potem pakowałem w power bo nie było sęsu dalej rozwijać krytyka(był za każdym razem) celnosci(zawszemiałem powyżej 100%) i uników( nic mnie nie trafiało, ale było mało okazji to testowaćbo krytyk załatwiał za 1 ciosem).Jeśli chodzi o ulepszenia to przede wszystkim na początku broń. A potem reszta choć wcale nie uważam że najdroższe znaczy najlepsze(np najlepszy hełm dawał krytyk który i tak zawsze miałem wiec go nie kupiłem). Jest też kwestia nóg i naramienników.Bo gdy się nie korzysta z charge to te 40% damage nie ma sęsu i lepiej nie kupować najlepszych. A nogi są 3 w tej samej cenie i wybrać trzeba zależnie od stosowanej taktyki.Ja wziołem koła i najlepsze narammieniki i jednym charge z krytykiem zabijałem prawie wszystkich. |
Ocena |
(4)
|
Opis gry: | Wciel się w słynnego Naruto i przeżyj niesamowitą przygodę! Sterowanie: Strzałki - poruszanie się Spacja - atak X - atak bronią |
Treść komentarza: | Dam 4/5. Z początku wyglądało na nieco monotonne ale z czasem dochodzą nowi przeciwnicy i tło się zmienia tak że robi się ciekawa. Występują tu różne bronie dystansowe, przede wszystkim różne rzutki ale jest i coś na kształt dynamitu. Reguła jest taka że im mocniejsza broń tym dłużej trzeba czekać aż będzie można ją użyć ponownie.Mi najbardziej przypadł do gustu duży krzyż bo ma właściwości bumerangu i przebija, choć nie ładuje się zbyt szybko.Poza tym można znaleść 3 ciosy specjalne ale je można użyć tylko raz, a poza tym gdy się je ma znalezione to blokują one broń miotającą.Tu klony są najciekawsze według mnie.Poza tym najlepiej wrogów zachodzić od góry lub dołu wieć chodzić zygzakiem, podejście od przodu to w większości pewny atak przeciwnika. Poaz tym można chodzić i wymijać czekając na broń. Dobrze jest też uważać by przecinicy nie zaszli z 2 przciwnych stron bo wtedy będą bić na przemian. |
Ocena |
(4)
|
Opis gry: | HICIOR! Weź udział w turnieju walk anime Naruto vs Bleach! Sterowanie: W;S;A;D - poruszanie się J;K;L - atak U;I;O - atak |
Treść komentarza: | Dam 4/5. Gra się w to całkiem fajnie, choć trochę dziwne że podstawowe ataki lub komba które z nich wychodzą mają tak duży dystans. W zasadzie nie ma tu ciosów w miejscu prawie każdy przybliża do przeciwnika. Fajne że można skontrować atak przeciwnika klawiszem I, choc zabiera to nieco energii combo. Kombinacje mogłby byc nieco dłuższe bo po 3 czy 4 ciosach przeciwik odlatuje by upaaść. Jest trochę ciosów które są indywidualne dla postaci, ale generalnie każdą z nich gra się dosyc podobnie. Tak samo robi się ciosy specjalne, blokuje , robi ataki(choć różnie wyglądają to działają prawie ak samo). Jedyne co się wydaje się wyróżniac rożne osoby to atak pod klawiszem L(ma rożny dystans i działanie).Najlepsze ciosy to gdy jest max combo i przejechac palcem po klawiszach A,S,D lub w odwrotnej kolejności i nacisnąć L .Ekran robi się niebieski i wychodzi wielouderzeniowe combo(najbardziej efekciarski cios). |
Ocena |
(4)
|
Opis gry: | Poruszasz się zwinnym i niezwykle wysportowanym bohaterem. Zbieraj po drodze części mechaniczne i uważaj na wielkie obserwujące Cie bacznie oko jakim jest tajemniczy statek. Sterowanie za pomocą strzałek. |
Treść komentarza: | Dam 4/5. Ciekawe rozwiązanie z przeciwnikiem który cały czas(częstotliwość ataku zależna od poziomu trudności) przeszkadza głównemu bohaterowi. Posiada on kilka rodzajów ataku takich jak lasery, bomby ,ładunki wybuchowe z zapalnikiem czasowym oraz wypuszcza 2 małe roboty(całe szczęście na chwilę). Jednak można ominąć większość z tych przeszkód, choć nie zawsze jest to proste, poprzez skoki i bieg. Zeby grywalność jeszcze wzrosła należy pomimo ataków znajdować części, które zazwyczaj są ulokowane w dosyć trudno dostępnych miejscach. Dzięki temu nie wystarczy biec na przód i tylko unikać wrogich działań latającej machiny ale penetrować mapę pod ostrałem. Takie rozwiązanie daje naprawdę emocjonujące wrażenia np gdy się wspina skacząc a z góry lecą bomby, czy gdy skokami próbóje wymanewrować 2 małe roboty... normalnie czuć adrenalinę. |
Ocena |
(3)
|
Opis gry: | Poślizgi Kontrolowane.Trochę podobna do gry "Drift Competition". Sterowanie: Strzałki - kierowanie pojazdem Spacja - prędkość |
Treść komentarza: | Dam 3/5. Gra ma niby potencjał, nie są to co prawda wyścigi tylko trening poślizgu więc nie ma innych zawodników a szkoda. Ale jakoś tak niezbyt fajnie się w to gra, gdy się wejdzie w tryb perfect drift jakoś ciężko go utrzymać, a przecież te zakręty sądzac z mini mapy są na tyle łagodne że powinno się to łatwo zrobić. Samochód jakoś za łatwo wypada z trasy nawet gdy w mairę kontroluje się szybkość.Poza tym trasa jest psełdo 3d a samochód to płaska bitmapa(nie wygląda to najlepiej). Mi jakoś ta gra nie przypadła do gustu, widziałme znacznie lepsze drifty w shockwave,dlatego może jej w 100% nie przetestowałem. |