Treść komentarza: |
Alicja w krainie płatnych morderców podoba mi się zdecydowanie bardziej niż w krainie czarów. Solucja – po wejściu do miasta zabieramy z chodnika cegłę (pod sklepem z rybami) i monetę (obok w rynsztoku). Za pomocą cegły rozwalamy „domofon” z kłódką. Wchodzimy do naszej kryjówki – przeglądamy notes (dla wczucia się w fabułę) i odsłuc*****y dwie wiadomości na sekretarce. Oddzwaniamy pod oba numery za pomocą naszej komórki, potem odbieramy smsy. Idziemy do klubu – w lokacji ze śmietnikiem znajdujemy metalową rurę na chodników po prawej stronie. Idziemy w lewo – rozmawiamy z dilerem. Po dialogu dajemy mu monetę – dostajemy w zamian grzybki. Idziemy w prawo. Metalową rurą neutralizujemy ochroniarza. Niestety nie możemy z nią wejść do klubu. Zostawiamy rurę w śmietniku. Po wejściu do klubu idziemy w lewo. W kuchni podnosimy maksymalnie temperaturę i idziemy do toalet (po prawej od głównej sali). Dzwonimy pod numer, który pojawił się na lustrze. Przy okazji możemy dzwonić pod inne numery, które są wypisane na kabinach. Wracamy do kuchni. Klapa do regulacji jednorękiego bandyty znikła. Ustawiamy opcję 1-1. Gramy na automacie i jeśli dobrze ustawiliśmy opcje od razu wygrywamy. Wracamy do toalet – w trzeciej kabinie pojawiło się przejście do laboratorium. Rozglądamy się po lokacjach. Z smsów dowiadujemy się, że musimy znaleźć trzy kasety. Pierwsza jest zawsze umieszczana losowo (np. w kuchni, przy unieszkodliwionym ochroniarzu itd.). Druga znajduje się w śmietniku, trzecia da nam gość, u którego kupiliśmy grzybki. Wracamy do laboratorium, oglądamy wszystkie kasety. Z smsa dowiadujemy się o „prezencie”. Wracamy do toalet. W szafce pod umywalką znajdziemy pistolet. Idziemy do windy w laboratorium. Koniec. Po napisach końcowych jest jeszcze drugi film. |