Opis |
Całość ich klanu po buffie dostała,
Nie wiedział czy walczyć, szansa malała ...
Poszedł ...
Po chwałę i sławę na wieki,
Padając na hita - zamknął powieki.
Napis "to village" po środku ekranu,
Wyjaśnił mu wszystko ...
Nie mieli clan hallu.
Straconego expa już nic mu nie wróci,
Delevel w proch jego marzenia obrócił.
Śmierć jego, usta zamknęła u wroga,
W szeregach ich ludzi rozeszła się trwoga.
Walczył za wielu, i za wielu zginął,
Czas jego chwały na zawsze przeminął ...
Jest jeden taki co zbuffowany,
Bierze na siebie dwa całe klany.
Łucznik czy dager, mag czy gladiator,
Killer tnie wszystkich jak terminator.
A PvP to dziecinada,
Tak umiejętnie swym TH włada.
Ponoć pojechał sam GameMastera,
Nie wierzysz w bajki ??
Nie znasz Killera!!
Jego nick Vivra, mówie ci stary,
Gdy go zobaczysz zbraknie ci wiary.
Ma cię na hita max na dwa skille.
Walka z nim to twoje ostatnie chwile.
Był jeden taki co się odważył
I autorytet Vivry podważył.
A zwał się Majer i grał łucznikiem.
Killer rusza na niego z krzykiem!
Majer spokojny i doświadczony,
Stunuje Vivrę, ten zaskoczony
Miota się, stara, nic z tego niestety,
Łucznik skillami kończy balety.
Tak się historia przedstawia Killera
Co walczył dzielnie a padł od MAJERA. |